Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
opowiem Ci o swoim wyzwaniu + fotki


Dziś zaczęłam spełniać wymierzone sobie cele. Ściągnęłam na galaxy aplikację "Walk Mate" i postanowiłam ją wypróbować. Po podwieczorku wybrałam się na spacer. Do pokonania: 10.000 kroków. Mnie niestety udało się przemierzyć "tylko" 6500. Spaliłam 207 kcal (ale to najmniej ważne), pokonałam ponad 6 kilosów. Jak na pierwszy raz jestem z siebie dumna. W między czasie zrobiłam kilka zdjęć. Mogę stwierdzić: przyroda czasem mnie zadziwia. Dlaczego nie doceniamy tego, co mamy wokół? Nie zwracamy uwagi na to, co nam daje świat :)

Chciałam Wam opowiedzieć jeszcze o innym wyzwaniu jakiego się podjęłam jakiś czas temu. Akcja nosi nazwę "Przeczytam tyle ile mam wzrostu". Jest ona dośc popularna i spokjnie dokładne wyjaśnienie znajdziecie w sieci. Po krótce: Liczymy centymetry z grzbietów książek nałożonych na siebie. Musimy przekroczyć swój wzrost. U mnie jest to 170 cm. A w ten sposób przedstawia się moje wyzwanie na stan dnia dzisiejszego

Spokojnie, kolejne 11 cm leży już w szafce i czeka na dokończenie :)

Znacie jakieś fajne aplikacje na smartfona?

  • kkasikk

    kkasikk

    26 kwietnia 2014, 21:47

    Hej czytałam Cię w zeszłym roku ale po cichu :) Zastanawiałam się czy kiedyś jeszcze coś napiszesz. Ja mam zupełnie odwrotny problem niz u Ciebie z jedzeniem ale rozumiem, że w tę drugą stronę też musisz cierpieć. Mam nadzieje, że uda Ci się spełnić Twoje cele. Będe czytać.

    • flaviadeluce

      flaviadeluce

      27 kwietnia 2014, 14:45

      o jak fajnie usłyszeć takie słowa. Niestety ten problem cały czas jest (ale chyb a bardziej w mojej mamie niż we mnie).