Jadłospis:
Ok, dodałam do przewidywanego jadłospisu połowę makreli wędzonej i bilans wygląda ciut lepiej:
Węglowodany: 55%
Tłuszcze: 17%
Białko 33%
Kalorie: 1560 kcal
śniadanie - kasza manna:
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Kasza manna | 2.00 x płaska łyżka (13g) | 2 | 90.48 | 2.26 | 0.34 | 19.94 |
MILKO - Mleko 2% | 300.00 x ml (1g) | 3 | 141 | 9.3 | 6 | 14.1 |
Wiórki kokosowe | 2.00 x łyżeczka (7g) | 2 | 84.84 | 0.78 | 8.85 | 3.78 |
Morele suszone | 3.00 x szt. (11g) | 2 | 93.72 | 1.78 | 0.4 | 23.83 |
Suma: |
|
Obiad:
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Zupa krem z brokułów | 300 x g (1g) | NaN | 87 | 6 | 3 | 18 |
Makrela wędzona | 200 x g (1g) | 9.5 | 442 | 41.4 | 31 | 0 |
Suma: |
|
Praca:
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Serek wiejski lekki Łaciate (MLEKPOL) | 1 x porcja (150g) | 4 | 192 | 27 | 6.75 | 5.63 |
Pomarańcza | 1 x średnia (250g) | 2 | 110 | 2.25 | 0.5 | 28.25 |
Grejpfrut | 1 x średni (350g) | 2 | 126 | 2.1 | 0.7 | 34.3 |
Banan | 100 x g (1g) | 2 | 95 | 1 | 0.3 | 23.5 |
Pietruszka natka | 1 x średnia (70g) | 0 | 28.7 | 3.08 | 0.28 | 6.3 |
Jabłko | 1 x średnie (150g) | 1.5 | 69 | 0.6 | 0.6 | 18.15 |
Suma: |
|
Bilans dzienny:
Suma: |
|
Ćwiczenia:
Ewa Chodakowska: Skalpel Wyzwanie
Mel B: 10 min trening ramion + 1kg ciężarki
Mel B: 10 min trening pośladków (jeah!)
Mel B: 9 min ABS
Łącznie: 1h 10min ćwiczeń :-)
Dzisiaj pierwsza nocka, zobaczymy czy głód będzie doskwierał... Jeżeli będzie ciężko to będę musiała coś zmodyfikować...
Powodzenia w waszej dzisiejszej walce o lepszą sylwetkę! :-)
ania2048
20 stycznia 2015, 09:04Podziwiam dokładność jadłospisu - czy korzystasz z jakiegoś programu, czy sama sprawdzasz ?
Floraaaa
20 stycznia 2015, 12:52dawno, dawno temu, gdy byłam młoda i głupia odchudzałam się za pomocą diety 1000kcal. I pamiętam że strasznie dokładnie notowałam kalorie i węglowodany/tłuszcze/białko (mimo że nie nie obchodziły) w kalendarzu. Dużą część tych parametrów pamiętam do dziś np co ma tłuszcz, co białko itd., a dużą część biorę po prostu na tzw. "chłopski rozum". Potem tylko wrzucam do kalkulatorkaz Vitalii i jak czegoś jest za mało (a tak jest zazwyczaj) to coś dodaje.
domilena
19 stycznia 2015, 18:32uff, podziwiam za ćwiczenia, ja niestety na razie nie daje rady zrobic skalpela, ale cały czas próbuje (: powodzenia w dalszej diecie!
Floraaaa
19 stycznia 2015, 20:05Wszystko przyjdzie z czasem - najważniejsze to nie poddawać się mimo że nie nadąża się na początku za Ewka :-D
angelisia69
19 stycznia 2015, 17:00troszke mizerne sniadanko,13g kaszy to prawie nic
Floraaaa
19 stycznia 2015, 20:04Dziękuję za radę. Jestem początkująca (wręcz raczkujaca) w temacie zdrowego odżywiania :-) także każda nawet najdrobniejsza rada jest na wagę złota.