Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężki tydzień


Hej,

dzisiaj nawet ten temat poruszyłam rano z mężem.

Od wtorku jest ze mną coś nie halo.

  • Nie chce mi się ćwiczyć (robię to z przymusu).
  • Z rzeczy obiadowych najchętniej jadłabym czekoladę (oczywiście powstrzymuję się)
  • Brzuch wydęty jak w 3 mc ciąży
  • 0.5kg więcej na wadze...

Zwaliliśmy to na "przesilenie zimowe".

....a tutaj niespodziewanie przyszedł do mnie dzisiaj ukochany "Pan Okres"! 

Już zapomniałam o jego istnieniu - w końcu ostatni był w zeszłym roku w styczniu ;-)

Ufffffff.... cieszę się, że to wszystko to była jego wina!

Oby przyszły tydzień był lepszy!

  • Kora1986

    Kora1986

    20 lutego 2017, 11:25

    ja ostatnio ważyłam się codziennie w trakcie okresu i powiem Ci, że sama byłam zaskoczona wskazaniami wagi. A co do chęci na słodycze - u mnie to jest standard 2-3 dni przed okresem i naprawdę nie znam sposobu, żeby to "okiełznać"..

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    17 lutego 2017, 19:48

    Masakrycznie dobijajacy nas okres....ale na szczescie to bylo przyczyna Twojego nastroju i wiesz że jak sie skonczy to bedzie dobrze. I badz z siebie dumna że dajesz rade,nie dalas sie czekoladzie i mimo wszystko cwiczylas. Pozdrowienia ☺

    • Floraaaa

      Floraaaa

      20 lutego 2017, 11:08

      Dzięki :-) Staram się nie dać żadnym złym myślą, ale w obliczu buzujących hormonów czasem jest to bardzo trudne. Na szczęście przeszło!

  • aniapa78

    aniapa78

    17 lutego 2017, 14:14

    Napewno będzie lepiej. 3maj się!

  • angelisia69

    angelisia69

    17 lutego 2017, 13:31

    "przesilenie wiosenne" jak juz coś :P ale ciocia tez daje podobne objawy.Trzymaj sie kochana,nie warto tracic efektow dotychczasowych

    • Floraaaa

      Floraaaa

      20 lutego 2017, 11:09

      haha fakt - wiosenne... chyba jeszcze "baby brain" mnie nie opuścił (mimo że naukowcy zaprzeczają istnieniu baby brain to ja wierzę że coś w tym jest - jak mogłam pod koniec ciąży zapominać podstawowych slów? :D). Pozdrawiam