Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jedziemy


Wczoraj dałam radę. Nie wiem jakim cudem ale się udało. Dziś mam delikatne wzdęcia od błonnika i to mnie trochę męczy bo cięzko tak przy laptopie usiedzieć bez puszczania bąków. Dietetyk każe mi pić wiecej wody, za kilka dni powinno mi przejść. 

  • kochana91

    kochana91

    7 lipca 2018, 11:20

    Ja z piciem ma największy problem. Widzę to w pracy bo dwulitrowa butelka wody starcza mi na cały tydzien

  • Domdom89

    Domdom89

    26 czerwca 2018, 15:46

    No przy blonniku musisz duzo pic, bo inaczej efekt odwrotny do zamierzonego ;P