Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Chyba płakac mi zostało...
5 sierpnia 2010
Mam dość!.. Wróciły mi te dwa kilo.. nie wiem jakim cudem, skoro codziennie ćwiczę, biegam i nie jem zbyt wiele. Płakać mi się chce.. czy ja naprawdę muszę do końca życia zostać gruba?... Pomóżcie.. błagam..
przetrwaj zastoje ja mam tak co miesiąc, ale po paru dniach dalszego trzymania diety gwałtownie spadam z wagi. Nie poddawaj sie i mierz też centymetry a nie tylko kilogramy
StreetHoney
5 sierpnia 2010, 14:17
to przez okres, albo zatrzymanie wody w ogranizmie ? albo wlaśnie rozrost mięśni - są cięższe. sztuka to nie poddawać się teraz. Walcz dalej!
zukosia1985
5 sierpnia 2010, 14:14
woda ci sie zatrzymala,albo misnie po prostu sie rozwiajaja,przeciez waza wiecej niz tluszcz....nic sie nie martw na pewno bedzie dobrze.Dalej rob to co robisz a efekty na pewno beda.pozdrawiam
Agniechna
5 sierpnia 2010, 14:42może jesteś przed okresem?
kambocz
5 sierpnia 2010, 14:23a może jesteś przed okresem?
mandi222
5 sierpnia 2010, 14:18przetrwaj zastoje ja mam tak co miesiąc, ale po paru dniach dalszego trzymania diety gwałtownie spadam z wagi. Nie poddawaj sie i mierz też centymetry a nie tylko kilogramy
StreetHoney
5 sierpnia 2010, 14:17to przez okres, albo zatrzymanie wody w ogranizmie ? albo wlaśnie rozrost mięśni - są cięższe. sztuka to nie poddawać się teraz. Walcz dalej!
zukosia1985
5 sierpnia 2010, 14:14woda ci sie zatrzymala,albo misnie po prostu sie rozwiajaja,przeciez waza wiecej niz tluszcz....nic sie nie martw na pewno bedzie dobrze.Dalej rob to co robisz a efekty na pewno beda.pozdrawiam