Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej :)


Dzisiaj mam jakiś strasznie trudny dzień. Wszystko mi idzie jak przysłowiowa krew z nosa. Wszystko boli i ledwo się ruszam.. A jak próbuję robić pajacyki, to ręce mam jak głazy, podnieść je, to ogromny wysiłek.

Jak na razie mam za sobą:
- skakanka 400
- hula hop 45 minut
- pajacyki 350
- brzuszki 80

Muszę znaleźć jakąś motywację i siłę w sobie, do poprawienia pajacyków i brzuszków, bo trochę żal mi na tym kończyć, wiedząc, że stać mnie na więcej.

Za oknem jakoś tak ponuro, co też nie bardzo sprzyja chęci ruchu.. Ahh trzeba się wziąć w garść, inaczej nie da rady ^^ 
  • Maarla

    Maarla

    20 lipca 2012, 17:50

    Dasz radę! Jesteś silna ;))

  • dusia822

    dusia822

    20 lipca 2012, 17:18

    A mnie dzis tylek boli po wczorajszych cwiczeniach! Pozdro

  • bonbons1993

    bonbons1993

    20 lipca 2012, 17:01

    Raz jest łatwiej, raz jest trudniej ale tylko wytrwałość da wymarzony efekt ;D Także nie poddawajmy się ;)

  • Julia1993

    Julia1993

    20 lipca 2012, 17:00

    ładnie ćwiczysz :D powodzenia !