Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co dziś?


Zrobiłam sobie kilka ćwiczonek i straaaaaaaaaasznie mnie korci, żeby stanąć na wagę! Postanowiłam sobie, że będę się ważyć co niedzielę.. A teraz walczę ze sobą, żeby nie pobiec do łazienki i się nie zważyć. A to dopiero wtorek! ._.""

Po dzisiejszych ćwiczeniach, stwierdziłam, że to nie wystarczy. Od jutra zaczynam trening z MelB! Choćbym nie wiem jak była zmęczona, choćby nie wiem jak się ze mnie lało, postanowiłam, że będę to robić. To chyba więcej da, prawda? :D 
Wiem, że będzie ciężko i to bardzo w moim przypadku.. ale czego się nie robi, żeby wyglądać lepiej na wiosnę i lato, które teoretycznie jeszcze daleko, ale nim się obejrzę, to już będzie ^^

Dzisiaj jeszcze czeka mnie wizyta u dentysty :( i to jeszcze niezbyt przyjemny przypadek.. ehh.. gdyby nie to, to już dzisiaj zaczęłabym z MelB, a tak to mogę dopiero jutro.
  • Wstydnisiaa

    Wstydnisiaa

    12 marca 2013, 16:45

    Najlepiej schować wagę gdzieś głęboko i stanąć na niej za jakiś czas ;) Bardziej cieszy spadek ;)