Dzisiaj ćwiczeniowy luz, ale chodziłam xd- 15 tys. kroków.
Za duuużo mleka. Uwielbiam jego smak. A jelita cierpią. xD
1. małe jabłko, omlet z mikrofali (2 jaja, łyżka lnu mielonego, garść jarmużu) z 75g serka grani, 30g żytniej bagietki, kawa z mlekiem 1.5% bez lak.
2. 35g żytniej bagietki, 15g awokado, 1 zielony szparag, kawa z mlekiem 2%
3. 400g kefiru 1.5%, 35g wafli z kaszy jaglanej z pieprzem
4. 200g mieszanki: fasolka szparagowa, marchew, mało groszku + 50g (waga suchej) kaszy pęczak + kawa z lodem (takim zwykłym=zamrożona woda) i mlekiem bez lak.
5. ok.0,5kg truskawek, 250g jogurtu 0% z dużą ilością kakao naturalnego
6. resztka botwinki, 200g tej mieszanki warzywnej, 150g tuńczyka, łyżeczka oleju ryżowego
Emma Coburn :)
ZacznijmyOdPoczatku
13 czerwca 2017, 19:21no bardzo nabiałowo u Ciebie było wczoraj :)