Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie stycznia-lawirowanie od euforii po
depresję


Hey Kochane ,

przyszedł czas podsumowań pierwszego miesiąca 2015. Ten miesiąc wywrócił moje życie do góry nogami, z dietą bywało bardzo różnie od bycia idealną do obżerania się z niemocy przytłaczających mnie innych spraw. Z niektórych ludzi i rzeczy musze zreyzgnować, nie jest to proste , ale zagryzam zęby i próbuję- obżeranie się zaliczone, resetujące picie i owszem, uświadomienie że podobam się nawet młodszym a jakże. Dzisiaj na wadze oczywiście hit 84,2 kg, brawo Magda brawo. Dobrze, że wieczorem już poćwiczę ,a w niedzielę nawet maraton zumby <3 Będzie dobrze a na pewno lepiej niż w styczniu !

Co do pozytów w styczniu zaliczyłam 25 treningów:  8 zumb, 7 spinningów, 5 Secretów, 2 Perfect Body, 1 Model Look, 2 inne.

Ciało lepiej wygląda, ale do tego trzeba dodać też racjonalne odżywianie a nie moje zaburzenia, apatia do świata trwa , ale przecież kiedyś wyjdzie słońce.

Buziaki :*

  • mona26r1

    mona26r1

    2 lutego 2015, 16:51

    teraz jak się tak rozpędziłaś to nie ma opcji, zebys zwolniła, trzymam kciuki!!! :)

  • mona26r1

    mona26r1

    2 lutego 2015, 15:19

    Bardzo dużo ćwiczyłaś, świetnie, gratulacje !!! :)

    • FortuneFavoursTheBraves

      FortuneFavoursTheBraves

      2 lutego 2015, 15:50

      dzięki :* jedyne co się udało w styczniu, w lutym nie chciałabym zwalniać hehe