Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynam od niedzieli


Witajcie,

Oficjalnie zaczynam dietę vitalii od niedzieli, jutro dostanę jadłospis.

Dla mnie to nowość.

Mi ogólnie ten cały koronawirus nie przeszkadza, nie mam jakichś obaw ale jedyna kwestia, która mnie strasznie denerwuje to brak możliwości chodzenia na siłownię, a jak wiadomo bez tego nie funkcjonuje.

Dorastałam do decyzji o działaniu samej 2 miesiące i 8 kg więcej.

Wszyscy w domu będziemy razem działać: mąż, córka i ja.

Razem powinno być łatwiej prawda?

Stres z pracą mi odszedł.

20 maja podpisałam umowę na okres próbny w nowej pracy, a pracę zaczynam 1 lipca :D

Przez miesiąc będę uczyła się programu na którym będę pracowała, zależy mi na tym ponieważ 7 sierpnia na 10dni chcemy jechać na wakacje. Szefowa się zgodziła, a wiadomo jak się zna program to sprawniej praca idzie.

29 maja idę do fryzjera - na reszcie, bo już patrzeć na te odrosty nie mogę. Ostatnio farbowałam włosy pod koniec paździenrika, i akurat miałam się umawiac do fryzjera jak wszystko pozamykali, a to już i tak było deko przetrzymane.

25 maja jadę rozliczyć się z szefem obecnym.

OGólnie do końca maja będę miała trochę latania, ale może to i lepiej bo siedzenie w domu kompletnie mi nie służy, no dobra nie siedzenie tylko leżenie (loser)

W czerwcu planujemy wypad nad morze na kilka dni ale nie wiem jeszcze kiedy, będę wolna więc będziemy wypatrywać pogody. Zabieramy moją babcię jak co roku. 

Planów trochę mamy, zobaczymy co uda się zrealizować bo wiadomo ta pandemia itp.

Do pracy mam 23 minuty spacerkiem, 1,8km - wczoraj poszłam zobaczyć gdzie to jest dokładnie bo na rozmowie byłam w innej lokalizacji.

Wiem, że będziemy we 2 w pokoju.

Podobno mam w miarę wolną rękę co do godziny rozpoczęcia pracy bo mogę zacząć ją między 7mą a 9tą. Sama nie wiem, którą godzinę wybrać, ale mam jeszcze czas na podjęcie decyzji ;)

To tyle chyba u mnie.

Buziaki

FreeMilka

  • saya1990

    saya1990

    23 maja 2020, 20:56

    Jeżeli masz pracować w pełnym wymiarze 8 h to polecam na 7 😅 powroty o 17 bywają męczące XD

  • aska1277

    aska1277

    23 maja 2020, 20:51

    Gratuluję podpisania umowy. Powodzenia z dietą.

  • aenne

    aenne

    23 maja 2020, 20:21

    Przed zamknięciem szkół często wracałam z pracy pieszo. A mam ok 4 km w jedną stronę. Byłam na diecie vitalii-2 lata temu.

  • Mimozamia

    Mimozamia

    23 maja 2020, 18:54

    Super z tą pracą :) powodzenia!

  • syrenkowa

    syrenkowa

    23 maja 2020, 16:05

    Powodzenia! Oby tylko było lepiej!

  • Aziya

    Aziya

    23 maja 2020, 14:16

    Powodzenia w nowej pracy!

  • czekoladinka

    czekoladinka

    23 maja 2020, 14:04

    Też się przymierzam do diety vitali. Miałam nadzieję na jakieś rabaty na dzień matki, ale chyba nie ma co czekać:)

  • Blondynka94

    Blondynka94

    23 maja 2020, 13:08

    Rewelka z tą pracą. Ucz się pilnie, skoro wyjazd czeka ;)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    23 maja 2020, 11:48

    Same super wiadomości...za wyjątkiem tych 8 kg...ale niech pierwszy rzuci kamieniem kto "czysty";) Ja bym nie mogła... boby mi ręka uschła:):):) Wspinam się pomalutku coraz wyżej...i z tego pomalutku wyszedł już rozmiar wyżej:( A to znaczy, że znowu tylko jeansy wchodzą mi na tyłek...a sklepy mi pozamykali, te w których udawało mi się coś kupić, tzn. Reserved i Mohito, ew. House:( No i co z tego, że w ubiegłym roku się obkupiłam??? Bardzo cieszę się z Twoich sukcesów i mocno Ci kibicuję w nowej pracy:) Niech wreszcie będzie spokojnie, żebyś mogła zacząć żyć, a nie wegetować...i udanych wakacji...w czerwcu, sierpniu...i kiedy tylko będziesz ich chciała czy potrzebowała:)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 11:59

      Dziękuję :) A zamierzasz zacząć spadać z tych wyżyn? ;) Ja właśnie dostałam dietę vitalii, musze się ogarnąć bo w wakacje chciałam być chudsza niż rok temu a tak to bym wazyła tyle samo pewnie. Więc od jutra działam :D

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      23 maja 2020, 23:34

      Hmmm...oto jest pytanie...zamierzam, ale...Same diety nie wystarczą, a mam i Vitalię i Peater...trzeba je jeszcze stosować...A ja stosuję zdrowe, ale nie zbilansowane żywienie...i popycham to słodyczami...z mężem do spóły...:( Powodzenia Emi:) A ja? Mam nadzieję też się opamiętać...

  • GGVEN

    GGVEN

    22 maja 2020, 23:39

    Super się wszystko poukładało! A te niecałe dwa km do pracy to po prostu odlot!!! Chciałabym tak 😁 Uściski 😘

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:41

      Dzięki :D No cóż 10 lat przejeżdżałam całą Warszawę: 30-45 minut do pracy i bita godzina z pracy. W końcu zmiana ;)

  • karmelikowa

    karmelikowa

    22 maja 2020, 21:40

    Wszystko będzie dobrze...:)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:40

      wiesz potrzeba czasu by wszystko powoli pozałatwiać. JAk to ktoś powiedział "jeszcze tak nie było, żeby nie było" ;)

  • Piegotka

    Piegotka

    22 maja 2020, 21:30

    Super, gratuluję że znalazłaś prace. Trzymam kciuki za nowy początek w diecie i pracy.

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:39

      Dziękuję :)

  • Laurka1980

    Laurka1980

    22 maja 2020, 21:23

    Powodzenia we wszystkim :) będzie dobrze!

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:39

      Dziękuję :)

  • Tysiek7

    Tysiek7

    22 maja 2020, 21:22

    Gratulacje z podjecia pracy :) 👍

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:39

      Dziękuję :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    22 maja 2020, 21:16

    Cieszę się, że udało Ci się z tą pracą. I super ze blisko. My też mieliśmy w czerwcu jechać nad morze, może pojedziemy zobaczę.

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:35

      Dziękuję :) Jedźcie, zawsze to chociaż zmiana otoczenia, jodu jest wtedy najwięcej. Same korzyści

  • marylisa

    marylisa

    22 maja 2020, 21:15

    Gratuluję podpisania umowy :) i powodzenia w realizacji planów, oby te 8kg spadło tak samo szybko, jak się pojawiło

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:34

      Dziękuję :) No mogło by tak być, nie miałabym nic przeciwko :D

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    22 maja 2020, 20:58

    Ja też spokojnie podchodzę do wirusa. Może przechodziłam go w grudniu, gdy tak kaszlałam,że oddechu nie mogłam złapać i żadne syropy, tabletki nie działały. Przeszło dopiero na początku kwietnia. Fajne plany na wakacje-morze.

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:33

      to całkiem możliwe, że wtedy przechorowałaś. JA stety/niestety chyba nie przechodziłam chyba że totalnie bez kompletnych objawów.

  • kklaudia1882

    kklaudia1882

    22 maja 2020, 20:49

    Mi trochę zajęło odnalezienie się w tej nowej sytuacji, do tej pory wolałam aktywność na zewnątrz (spacery itd) i dopiero teraz powoli przerzucam się na treningi w domu + kroki na zew ile się da. Wszystko trzeba po swojemu zorganizować tak żeby nam to odpowiadało :) 1,8km to całkiem fajna ilość kroków w obie strony codziennie, ja mam ok. 2 tys kroków w jedną stronę do pracy - mierzę zegarkiem, a nie w km hehe :P

    • FreeMilka

      FreeMilka

      22 maja 2020, 20:51

      ja zegarkiem jeszcze nie mierzyłam, to dane z google maps ;) Szłam zobaczyć nową prace z rodzinką na spacer to i trasa pokrętna i tempo nie te ;) Jak pójde sama to będę wiedziałą dokładniej jak to wygląda ;)

    • kklaudia1882

      kklaudia1882

      22 maja 2020, 20:53

      Ostatnio jak chodziłam z siostrą na spacer to 5km spaceru + aktywność codzienna to był już wynik ponad 12 tyś kroków, więc myślę, że takie codzienne spacery do pracy będą bardzo pomocne w diecie :)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      23 maja 2020, 09:32

      to na pewno. Planuję jeszcze coś poćwiczyć - obym plan w życie wszedł ;)