Szczerze mówiąc dziś nie mam specjalnie ochoty, żeby pisać. Ale coś tam napiszę. Rano pobiegałam, trochę brzuszków, przysiadów. Dieta no nie najgorzej, ale potem zjadałm trochę lodów grycan śmietanowych, prawie pół paczki granoli, trochę czekolady i 3 pierogi z jagodami. Nie było tragicznie, ale mogło być lepiej. No, nieważne. To chyba tyle na razie. Czekam na wyniki z egzaminów do pre-ib. Eh, liceum</3