Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w biegu choć na urlopie...



Od dziś mam wolne 5 dni -dziś od świtu przygotowywałam mieszkanie do wymiany okien-panowie przyjechali o 9 i mam już wstawione 4 okna-2 na górze u mnie i dwa u teściów.Teraz prace wykończeniowe i założenie rolet.
Ja się teraz obijam-niedawno zjedliśmy z panami obiad(skromnie ale nie mało dostali-kalafiorowa do oporu i racuchy z jabłkami.
Czekam aż skończą -potem posprzątam tyle o ile ,bo jutro umawiam się po południu z Tomkiem na wymianę drzwi i ma mi przygotować pokój lub dwa do malowania.Panele położę sama lub z niewielką pomocą Romana.Meblościanki się pozbywam,bo niepraktyczna i pewnie długo będę czekała na nowe meble do pokoju,bo poproszę wuja żeby na wymiar mi zrobił-mam niewysoki pokój i niewielki więc muszę maksymalnie wykorzystać tą powierzchnię i nieźle pogłówkować co i gdzie upchnąć,a poza tym ma też wyglądać jakoś sensownie.
W sobotę na 11 idę na wesele -prezent  skromny-kilka ręczników w tym 2 ogromne kąpielowe +pościel z satyny wszystko zapakowałam w duży kosz z uchem -teraz tylko w celofan zawinę i w drogę.Niedziela będzie na odsypianie,a od poniedziałku znów do pracy.
Dziś wieczorem jeszcze na zakupy jadę i po płaszczyk z pralni(kupiłam go w tym tygodniu w lumpeksie za 40zł-teraz będę wyglądała jako tako w sukience,bo miałam tylko kurtki sportowe.
Romkowi też wyprałam kurtkę i podszyłam zamek-wiecie jak to facet-hihi-dla nich wszystko jest dobre chyba że jest metroseksualny.
  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 września 2013, 11:58

    Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    27 października 2011, 00:01

    i znowu sobie potańczysz na weselichu, ty to masz fajnie :)