Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już jestem


Stary komp padł na amen i musieliśmy trochę poczekać żeby kupić nowego laptopika .Od wczoraj z nim walczyłam żeby go uruchomić i wgrać kod dostepu .Dziś pierwsze próby.

Co do chudnięcia niestety utyłam ostatnio aż do 111kg co przekroczyło moją wagę maxymalną o 1kg .Zajadam stres i problemy a tych mi ostatnio nie brakuje ale pisać nie będę ,bo i tak mi nikt nie pomoże i nie doradzi.

Od kilku dni zaczęłam się nieco pilnować i na dziś mam 108,6kg.dziś pomiary zrobię do pamiętnika i zobaczę czy uda się dalej tak ładnie chudnąć.