Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Serdeczne podziekowania......
20 listopada 2007
przekazalam mojej corce wasze urodzinowe zyczonka...bardzo sie ucieszyla...i prosila abym za nie podziekowala i was wszystkie serdecznie pozdrowila:-))))
w końcu okazja jest poważna... a Ty bedziesz najbardziej wystrzałowa laska, serdecznie pozdrawiam:))))
martaluna
22 listopada 2007, 13:11
Witaj Gabryjelo,dziekuje za czeste wpisiki,bardzo fajnie piszesz.A czy probowalas diety strukturalnej?Ostatnio troche poczytalam w internecie i nawet mi sie podoba ale chcialabym wiedziec czy ktoras z vitalijek ja stosowala.Jak narazie rozmyslam i trzymam sie swojej dietki.Buziaczki pa pa
i chyba na mnie działa...... podoba mi sie, ale ,mozesz mi cos podpowiedziec na temat afirmacji, moze czegoś jeszcze nie wiem..... chetnie sie do wiem, wogle to na prawde chetnie bym Cie poiznała osobiście, jesteś super babka......
szczesciaaara
21 listopada 2007, 22:33
wiem, że utrzymanie wagi jest o wiele trudniejsze, niż jej zgubienie :) Dlatego nie lubię słowa dieta, tylko sposób żywienia, bo dwutygodniowe zrywy nic nie dają :)Jeżeli coś jest dobre dla nas i nam służy, to po prostu należy tak jeść, czasami pozwalając sobie na małe odstepstwa :)))Mnie PWT podoba się także dlatego, że składa się z 3 faz.1 i 2 to gubienie kg, a 3, to po prostu dalsze odżywianie :))) Nie wiem, czy będę w stanie cały czas przestrzegać tego w 100%, jednak na razie jestem dobrej myśli :))) Pozdrawiam ciepło :)))
atkalem
21 listopada 2007, 18:09
pierwsza Martyna miałam 21 lat ,Sara 25 .
atkalem
21 listopada 2007, 16:09
Hi hi widzę ,że zostałyśmy mamuśkami w tym samym wieku .Pozdrawiam .
wiesinka
21 listopada 2007, 14:49
Mam naprawdę dobre wyniki......he he he ......Jestem pielęgniarką i cały czas pracuję w zawodzie.Znam się na tym....he he he he......Ok dwóch miesięcy temu w pracy śmiali się i to nawet nasi lekarze , że przy takim moim odchudzaniu na pewno mam anemię . Tak mnie dusili, że musiałam sobie zrobić morfologię....I wiesz co ?....Jak im pokazałam to aż oniemieli z wrażenia..I ja wtedy zmusiłam ich do powiedzenia przy mnie na głos "Pani Wiesiu, tak trzymać"....I powiedzieli..Miałam niezły ubaw przez kilka dni....Teraz trzymając rękę na pulsie zrobiłam morfologię tak profilaktycznie.......he he he he....
... jakoś nie bardzo mi idzie nie odchudzanie sie, staram sie jesć wiecej, ale.... zobaczymy, po wadze, czy stoi w miejscu.....
atkalem
21 listopada 2007, 11:40
Pozdrawiam zdrówko dopisuje waga niezbyt ,chyba muszę pogodzić się z moimi kg .Moja córka Sara dziękuję za pozdrowienia i pyta ile lat ma Twoja starsza córka .
martaluna
21 listopada 2007, 08:06
Dzieki kochana za wpisiki przepraszam ze wczoraj nie odpisalam ale mialam ciezki dzien banki i sprawy papierkowe.Jak ja podziwiam twoj spadek wagi,tak niewiele ci zostalo do celu!A ja to ostatnio zolwim tempem,no ale ciesze sie,ze do przodu.Ja bym tez chciala twojej corce zlozyc zyczenia troszke spoznione,ale szczere wszystkiego dobrego,duzo zdrowka i duzo usmiechu na co dzien!Caluski i koncze,bo musze swojemu maluchowi kakalko zrobic,bo mi juz tu pypcia dostaje.pa pa
dzieki za wpisik i madre słowa, oj madra z Ciebie kobitka!!!! Czy sa moze jakies sposoby, aby zaczas myśleć pozytywnie i miec emocje pełne optymizmu! Zaciekawiłas mnie tym tematem, serdecznie pozdrawiam
fugly91
20 listopada 2007, 22:53
gratuluję pozbycia się tylu kg! :)
szczesciaaara
20 listopada 2007, 22:11
:)))
wiesinka
20 listopada 2007, 21:17
Morfologię robiłam tydzień temu i cholesterol...Mam bardzo dobrze.....:)))
wiesinka
20 listopada 2007, 21:15
Może nie jest tak bardzo źle, jeżeli pół roku żyję......he he he he he......
wiesinka
20 listopada 2007, 20:53
Chyba nie napiszę Ci co jem, bo się boję.......Bo jestem pewna, że dostanę od Ciebie niezły ochrzan......he he he he.....
mmMalgorzatka
22 listopada 2007, 14:07w końcu okazja jest poważna... a Ty bedziesz najbardziej wystrzałowa laska, serdecznie pozdrawiam:))))
martaluna
22 listopada 2007, 13:11Witaj Gabryjelo,dziekuje za czeste wpisiki,bardzo fajnie piszesz.A czy probowalas diety strukturalnej?Ostatnio troche poczytalam w internecie i nawet mi sie podoba ale chcialabym wiedziec czy ktoras z vitalijek ja stosowala.Jak narazie rozmyslam i trzymam sie swojej dietki.Buziaczki pa pa
mmMalgorzatka
22 listopada 2007, 07:57i chyba na mnie działa...... podoba mi sie, ale ,mozesz mi cos podpowiedziec na temat afirmacji, moze czegoś jeszcze nie wiem..... chetnie sie do wiem, wogle to na prawde chetnie bym Cie poiznała osobiście, jesteś super babka......
szczesciaaara
21 listopada 2007, 22:33wiem, że utrzymanie wagi jest o wiele trudniejsze, niż jej zgubienie :) Dlatego nie lubię słowa dieta, tylko sposób żywienia, bo dwutygodniowe zrywy nic nie dają :)Jeżeli coś jest dobre dla nas i nam służy, to po prostu należy tak jeść, czasami pozwalając sobie na małe odstepstwa :)))Mnie PWT podoba się także dlatego, że składa się z 3 faz.1 i 2 to gubienie kg, a 3, to po prostu dalsze odżywianie :))) Nie wiem, czy będę w stanie cały czas przestrzegać tego w 100%, jednak na razie jestem dobrej myśli :))) Pozdrawiam ciepło :)))
atkalem
21 listopada 2007, 18:09pierwsza Martyna miałam 21 lat ,Sara 25 .
atkalem
21 listopada 2007, 16:09Hi hi widzę ,że zostałyśmy mamuśkami w tym samym wieku .Pozdrawiam .
wiesinka
21 listopada 2007, 14:49Mam naprawdę dobre wyniki......he he he ......Jestem pielęgniarką i cały czas pracuję w zawodzie.Znam się na tym....he he he he......Ok dwóch miesięcy temu w pracy śmiali się i to nawet nasi lekarze , że przy takim moim odchudzaniu na pewno mam anemię . Tak mnie dusili, że musiałam sobie zrobić morfologię....I wiesz co ?....Jak im pokazałam to aż oniemieli z wrażenia..I ja wtedy zmusiłam ich do powiedzenia przy mnie na głos "Pani Wiesiu, tak trzymać"....I powiedzieli..Miałam niezły ubaw przez kilka dni....Teraz trzymając rękę na pulsie zrobiłam morfologię tak profilaktycznie.......he he he he....
mmMalgorzatka
21 listopada 2007, 14:03... jakoś nie bardzo mi idzie nie odchudzanie sie, staram sie jesć wiecej, ale.... zobaczymy, po wadze, czy stoi w miejscu.....
atkalem
21 listopada 2007, 11:40Pozdrawiam zdrówko dopisuje waga niezbyt ,chyba muszę pogodzić się z moimi kg .Moja córka Sara dziękuję za pozdrowienia i pyta ile lat ma Twoja starsza córka .
martaluna
21 listopada 2007, 08:06Dzieki kochana za wpisiki przepraszam ze wczoraj nie odpisalam ale mialam ciezki dzien banki i sprawy papierkowe.Jak ja podziwiam twoj spadek wagi,tak niewiele ci zostalo do celu!A ja to ostatnio zolwim tempem,no ale ciesze sie,ze do przodu.Ja bym tez chciala twojej corce zlozyc zyczenia troszke spoznione,ale szczere wszystkiego dobrego,duzo zdrowka i duzo usmiechu na co dzien!Caluski i koncze,bo musze swojemu maluchowi kakalko zrobic,bo mi juz tu pypcia dostaje.pa pa
mmMalgorzatka
21 listopada 2007, 06:14dzieki za wpisik i madre słowa, oj madra z Ciebie kobitka!!!! Czy sa moze jakies sposoby, aby zaczas myśleć pozytywnie i miec emocje pełne optymizmu! Zaciekawiłas mnie tym tematem, serdecznie pozdrawiam
fugly91
20 listopada 2007, 22:53gratuluję pozbycia się tylu kg! :)
szczesciaaara
20 listopada 2007, 22:11:)))
wiesinka
20 listopada 2007, 21:17Morfologię robiłam tydzień temu i cholesterol...Mam bardzo dobrze.....:)))
wiesinka
20 listopada 2007, 21:15Może nie jest tak bardzo źle, jeżeli pół roku żyję......he he he he he......
wiesinka
20 listopada 2007, 20:53Chyba nie napiszę Ci co jem, bo się boję.......Bo jestem pewna, że dostanę od Ciebie niezły ochrzan......he he he he.....
wiesinka
20 listopada 2007, 20:37he he he he...
wiesinka
20 listopada 2007, 20:28A masz dynamit ?.......he he he...