Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzień minął...


Od tygodnia jestem na diecie...
Nie mogłam już na siebie patrzeć i poszłam do dietetyka.
Dostałam dietę 1200 kalorii, pierwsze dni to była masakra.
Uświadomiłam sobie, że ja w ciągu dnia to ciągle jadłam... i jadłam i podjadałam!
Minął tydzień, a ja już widzę efekty:)
Wiem, że wszędzie znajdziemy diety działające i dobre, ale najbardziej motywuje fakt, że za trzy tygodnie muszę się stawić ponownie u lekarza, aby zobaczyć efekty... 
Oby tak dalej....!!!!