Yeah! Za chwilę jadę na grilla na działkę. Będzie bezalkoholowo, w moim przypadku, no i w miarę dietetycznie.
Wczoraj wieczorem byłam bardzo głodna, ale nie dałam się. Byłam o krok od zamówienia pizzy...zjadłam małe jabłko i wypiłam herbatę z rumianku.
No i dzisiaj mam na wadze nagrodę:)
Lumoss
4 maja 2013, 14:22Świetnie! Mi brakuje takiej silnej woli.Wszystko jest w naszej głowie a najwyraźniej ty jesteś twarda :) powodzenia dalej !
Adnama
4 maja 2013, 14:12:)! tak trzymac
Ptysia1602
4 maja 2013, 14:02Super gratuluję :) oby tak dalej. Miłego wypadu na działkę życzę :)