Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 49


Tak jak się spodziewałam po tych nieszczęsnych paluszkach zawartość wody podskoczyła. No cóż zgrzeszyłam. Za to do końca tygodnia nie będę solić potraw. Coś za coś.

Śniadanie: 4 kromeczki z topionym serkiem (z borowikami )

II śniadanie: jabłko

Obiad: ziemniaczki + kalafior + ogórek gruntowy + jajko




  • augenblick

    augenblick

    22 kwietnia 2012, 20:44

    sól nasz wróg:)