No i ja dołączyłam do tych, które zmagają się z pamiątką ciążowej rozpusty. W ciąży przytyłam 15 kg, w dniu porodu ważyłam 76 z małym haczykiem. Obecnie waga pokazuje 66 kg, więc nie jest tragicznie. Chciałabym jednak ważyć ciut mniej niż przed ciążą, zatem do zrzucenia 8 kg...
Karmię piersią i rygorystyczne diety zakazane. Pozostaje zdrowe odżywianie: zero słodyczy, zero cukru, pieczywo pełnoziarniste, dużo warzyw i owoców (choć tutaj trzeba uważać), musli, mięso pieczone lub gotowane (najlepiej na parze) i dużo niegazowanej wody!
Dzisiaj w programie:
Śniadanie (ok. 400 kcal):
2 cieniutkie kromki pieczywa pełnoziarnistego
kabanosy
II śniadanie (ok. 300 kcal):
jogurt naturalny z musli
brzoskwinia
Obiad (ok. 400 kcal):
barszcz ukraiński
kawałek gotowanej piersi z kurczaka
Podwieczorek (ok. 250 kcal):
szklanka kisielu
wafel ryżowy
brzoskwinia
Kolacja (ok. 300 kcal):
jeszcze nie wiem, ale na pewno coś wymyślę ;)
Razem ok. 1600 kcal.
Troszkę chyba za mało, ale porcji wcale małych nie jem i czuję się naprawdę syta po takim posiłku ;) A mały także ładnie przybiera na wadze :)
LiberianGirl09
18 lipca 2011, 12:37* Niech maluszek rośnie zdrów. Bez "się" :)
LiberianGirl09
18 lipca 2011, 12:37Niech maluszek się rośnie zdrów :) A taki sposób na zrucenie wagi jest chyba najlepszy, powodzenia. :)