Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cel --> Do końca lutego 5-tka z przodu!


Wczoraj już nie miałam siły nic pisać, ale planu dnia dotrzymałam! :) Zaraz napiszę o moim planie na dzisiaj. Zanim jednak to zrobię, zdradzę, że zaplanowałam sobie nowy cel, łatwiejszy do osiągnięcia. Z dniem 1 marca na mojej wadze musi pojawić się 5-tka z przodu :) Trochę to będzie trudne, bo 27.02 Tłusty Czwartek, ale co tam :D Trzeba ćwiczyć słabą silną wolę ;)
Dzisiaj waga pokazała 60,8, więc do osiągnięcia celu już bardzo niedaleka droga :) Może uda się już na początku nadchodzącego tygodnia...?

Plan na dzisiaj:

Śniadanie ok. 250 kcal:
2 kromki pieczywa chrupkiego
pół pomidora
2 plasterki białego sera
2 koreczki śledziowe

II śniadanie ok. 180 kcal:
activia brzoskwiniowa
2 wafle ryżowe

Obiad ok. 400 kcal:
ryż brązowy
3 paluszki rybne
surówka z kwaszonej kapusty

Podwieczorek ok. 150 kcal:
Baton musli

Kolacja ok. 200 kcal:
2 kromki pieczywa chrupkiego
2 plasterki chudej wędliny
pół pomidora
ogórek konserwowy

Razem: ok. 1200 kcal :) Planu zamierzam dotrzymać. Trochę mało wyszło dzisiaj tych kcal, bo raczej staram się trzymać 1300, ale może coś małego jeszcze przekąszę ;) Może jabłko? :)

No i oczywiście do mojego zestawu dołączam pakiet brzuszków ;)

Trzymajcie się ciepło! :)