Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak ten czas leci...


To niesamowite, że już prawie koniec roku - bardzo dużo spotkało mnie złego w tym roku, myślę, że nigdy o tym nie zapomnę - ale dużo było też tych fajnych, dobrych i poniekąd szczęśliwych chwil. W tym roku dużo podróżowaliśmy - byliśmy w marcu w Zakopanym, w czerwcu na Węgrzech i w Chorwacji - w listopadzie jak prawie co roku byliśmy również w górach - a z początkiem grudnia odwiedziliśmy rodzinę na mazurach (pot) Bardzo bym chciała, żeby rok 2018 był zupełnie inny - szczęśliwszy, radosny - tak na prawdę skupie się tylko na tym, żeby podreperować zdrowie - schudnąć - trzymać się endokrynologa którą poleciła mi koleżanka  - lekarka naprawdę konkretna, miła i sympatyczna :-) Za to do nowego ginekologa na pewno niedługo się wybiorę - również z polecenia - może i tym razem będzie to dobra decyzja. W nowy rok chciała bym zajść w ciąże - innej opcji nie biorę pod uwagę ;-) A tym czasem zaległe jedzonko:

1.Świąteczna zupa z suszonych grzybów ;-)

2.Kolejna odsłona domowego  budyniu z malinami i masłem orzechowym (HIT w moim jadłospisie)

3. Zupa ala chilli con carne z domową tortillą 

4. Jaglanka (kasza, banan, masło orzechowe)

5. Jajecznica - ostatnio miałam na nią niezłą fazę :D

6. Jogurt Day up - super - same owoce, bez dodatku cukru ( w tym topioka - super!) niestety edycja limitowana :-(

7. Pierś z kurczaka w jajku smażona na odrobinie masła, do tego ziemniaczki, kalafior i fasolka.

8.Kotleciki z piersi kurczaka i cukinii - do tego ziemniaki, domowe buraczki i domowa sałatka szwedzka.

9. Makaron pełnoziarnisty z kurczakiem, pieczarkami i sosem (jak robiłam sos już nie pamiętam :D)

10. Pierś z kurczaka faszerowana mozzarellą, ziemniaki i marchewka z jabłkiem 

11.  Papryka faszerowana brązowym ryżem, wołowiną i pieczarkami. 

12. Dietetyczny sernik (przepis z vitalii ) w smaku nawet fajny, zawierał cukier więc teraz mogę o nim zapomnieć. 

13. Jedno z ulubionych śniadań - grzanki z czosnkiem do tego zapiekany pomidor z mozzarellą 

14. Ser biały z jogurtem z dodatkiem rzodkiewki, czosnku i szczypiorku ( przez trzy dni jadłam takie śniadania bo nie chciało mi się nic bardziej wymyślnego robić :D )

  • Monika123kg

    Monika123kg

    16 stycznia 2018, 15:31

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

  • Attikon

    Attikon

    28 grudnia 2017, 10:24

    I ja 3mam kciuki za Ciebie aby waga systematycznie spadała :) żarełko wygląda wyśmienicie ! no i powodzenia w zajściu w ciążę. Mamy podobną wagę więc oby do przodu.