Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8,9 maj


Myślałam, że uda mi się rozplanować więcej czasu na gotowanie / spacer przed pracą - jednak się trochę przeliczyłam - ta druga zmiana w robocie daje mi popalić - ale nic nie zrobię, walcze dalej :-)

08.05

Śniadania:

*Bułka żytnia (+10 g masła) z sałatą, papryką, i domową wędliną z piersi kurczaka

* banan

*herbata zielona

Obiad:

*Sałatka  z piersią kurczaka (podsmażone na łyżeczce oleju) do tego sałata lodowa, pomidorki koktajlowe, papryka, ok 120 g sera białego półtłustego 

Kolacja:

*300 gramów jogurtu naturalnego

* 35 gramów płatków jaglanych

*2 łyżeczki ksylitolu 

Ruch : 16782 kroków - 9,40 km

09.05

Śniadanie:

*Bułka żytnia (10g masła) z sałatą i wędliną z piersi kurczaka

* sałatka z pomidorów i cebuli

Obiad:

* 50 gram zielonej soczewicy ( waga przed ugotowaniem)

* schab pieczony w sosie (sos: pomidory z puszki, cebula, papryka świeża)

Kolacja

*ok 350 gram mleka 2%

*70 gram płatków gryczanych

*parę paluszków z solą 

ruch: 16309 kroków - 9,13 km

Do słodyczy mnie nie ciągnie - jednak moje wyzwanie 14 dniowe bez słodyczy nie wypali - bo jednak urodziny męża urządzamy już w tą niedziele - ale nic straconego :-) 

  • martiniss!

    martiniss!

    10 maja 2018, 15:12

    Dużo straciłaś, motywacjo Ty moja :) życzę udanego świętowania :)