Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rudi Schuberth, a sprawa polska...


Dostałem jak pewnie wszyscy pozostali użytkownicy maila promocyjnego z odwazsie.pl. Generalnie takie maile kasuje od ręki, ale nie tym razem. Jedna z informacji zrobiła na mnie duże wrażenie. Rudi Schuberth - schudłem 37 kg

Jakby ktoś nie dostał, to artykuł o Rudim jest tutaj:

http://diety.odwazsie.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/957243

 

Rudi schudł niemal dokładnie tyle co ja: 36,5 kg (ostatnie ważenie 26 lutego). Z tego, od momentu zapisania się na odwazsie.pl zrzuciłem 25,5 kg. Gdy ktoś wejdzie na www.odwazsie.pl to może przeczytać: NAJODWAŻNIEJSZY POLAK ZRZUCIŁ: 25,5  kg.

To o mnie...

Niedługo kolejne ważenie - i być może ta wartość się zmieni..

 

 

  • didi19

    didi19

    20 marca 2010, 07:54

    noo czyli teraz muszę się zmobilizować do mniejszej podaży kcal żeby ostatecznie ok 3-4 kg zrzucić..bo jest co spalić - okolice bioder i brzucha.. Cieszę sie kondycją - chociaż niekiedy zawodzi - niewiem od czego to zależy - chyba od techniki biegu i ćwiczeń.ozdrawiam i jestem pełna podziwu dla Twoich sukcesów!!!

  • didi19

    didi19

    19 marca 2010, 14:35

    witam , u koleżanki przeczytałam jakoby po bieganiu można zobaczyć ok 2 kg więcej... biegam już dobre 3 tygodnie i mimo że w obwodach spadają cm ( nie licząc ud- te są twarde i umięśnione )..to waga zamiast 61 pokazuje prawie 63.. czy faktycznie może to powodować przyrost mięśni?

  • efka777

    efka777

    19 marca 2010, 14:30

    Gratuluję postępów bardzo korzystnie wyglądasz na zdjęciu z października. Życzę dużego spadku kg przy kolejnym ważeniu :) na prawdę kawał dobrej roboty! Dziękuję za rady odnośnie biegania. Staram się ostatnio wykorzystywać właśnie takie przerywane marszem biegi, żeby wymodelować swoje ciało, bo w zasadzie masz rację, że takie prawdziwe odchudzanie w moim przypadku nie ma racji bytu. Jednak wolę poczekać na cieplejsze dni więc teraz póki co to kilometrowo przeliczam. Czytałam o Rudim i też konkretnie mu poszło, całkowita zmiana stylu życia. Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam serdecznie :)