Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rok z OdwazSie.pl


Jutro minie rok odkąd po raz pierwszy zalogowałem się na odwazsie.pl  . Ważyłem wtedy 116kg i miałem już "zrzucone" 11kg. Dzisiaj dokonałem "oficjalnego" ważenia - 89kg. Od początku odchudzania 38kg zrzucone.. 

 

3 biegi uliczne za mną. Przede mną, już za 4 dni półmaraton. Właśnie wróciłem z biegu "na superkompensację" - czyli ostatniego silnego treningu przed zawodami. Przebiegłem 8x 850 m lekko pod górę, w tempie 4,40-5,0 min na odcinek. Odpoczynek pomiędzy odcinkami - te same 850 m, tym razem lekko w dół w wolnym tempie (7 min +). Zobaczymy czy superkompensacja działa. Jeżeli tak, to powinienem "zrobić" półmaraton w ok 2 godziny i 5 min. Jeżeli nie, to nieco wolniej.. Przede mną także Silesia Maraton  (3 maja - Katowice) oraz wiele innych, dzisiaj nieznanych mi wyzwań..

 

Zrezygnowałem dzisiaj z treningu karate. W planie było KUMITE (walka) i zbyt wielka była szansa na jakąś kontuzję. Większość kontuzji jest niegroźna i szybko mija. Ale wolałem nie ryzykować biegu z obitą kostką czy kolanem. Za to przyszedłem na trening dzieci (godzinę przed naszym treningiem) z całą rodziną. Sensei zgodził się abyśmy obejrzeli trening. Córcia (lat 6) była zachwycona i nie może się doczekać kiedy ona zacznie chodzić na karate. Mam nadzieję, że także żona przestała się tak bardzo obawiać tego "strasznego karate". Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to od kwietnia (czyli w praktyce "po świętach) mała zacznie uczęszczać ze mną na treningi..