Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie maja - plany na czerwiec


Podsumowanie maja

Zawody:
-ukończony MARATON.(42)
-Polska Biega (3,4)
-Marsze na Orientacje (Mistrzostwa Kolbuszowej -4 etapy, po 2h+ ).
Treningi biegowe: 40 km (mało i wolno)
Treningi karate: 8x od 60 do 180 min (przeciętnie 2h).

Łącznie z maratonem: 80km przebiegnięte w czasie 11h. Inny wysiłek (karate, MnO, rower): 26h+.

Po maratonie potrzebowałem odpoczynku, aby dojść do siebie i stąd stosunkowo mała liczba przebiegnietych kilometrów. Czas wrócić do intensywnych biegów.

Plany na czerwiec
13 czerwca - Półmaraton Jurajski.
14 czerwca - egzamin karate (nie biorę udziału - ale moja córeczka próbuje zdobyć wyższy stopień).
16 czerwca - ostatni trening karate przed wakacjami.
25/26 czerwca - nocna impreza na orientację (2 etapy)
27 czerwca - Bieg Sokoła (10km)
  • efka777

    efka777

    1 czerwca 2010, 13:53

    Dziękuję za szczerość i odwiedzanie mnie czasem :) w zasadzie to odchudzanie już mam za sobą bo wiem że masz rację. Moje wymiary są fajne i nie mam zamiaru nic w sobie zmieniać. Tylko kondycja słaba i galaretowate uda ale jak zacznę biegać to będzie ekstra :) gratuluję tych zaliczonych biegów - mnie niestety pogoda odstrasza jeszcze, bo w końcu jestem typowym amatorem :P trzymam kciuki za Twoje plany!!!

  • Agniechna

    Agniechna

    1 czerwca 2010, 09:05

    No jestem pod wrażeniem! :) Mój mąż ma 34 lata, 183 wzrostu, waży 107 kg i uważa, że ma "figurę osy". Jak tu facetowi przetłumaczyć, że mógłby czuć się i wyglądac lepiej??? Dla mnie też łatwiej byłoby gotować jeden obiad, a nie dwa różne :( Ech...