Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W niedzielę półmaraton w Rudawie


Odliczanie trwa. Zostało 6 dni. Będzie ciężko. Trasa Półmaratonu Jurajskiego w Rudawie znana jest z dużych różnic wysokości. Zresztą zobaczcie sami: http://www.polmaraton-rudawa.ivn.pl/trasa.html . Góra-dół-góra-dół-góra-dół. I tak przez 21 kilometrów.

Wczoraj po raz pierwszy w sezonie biegałem w pełnym słońcu (w niedziele bieg rozpocznie się o godzinie 10.00 i zakończy o 13.00 - można spodziewać się "patelni"). W tym roku biegałem po śniegu, na mrozie, nocami i w deszczu. Na słońcu - jeszcze nie. Pierwsza przymiarka wypała bardzo słabo - na przebiegnięcie 15 km potrzebowałem niemal 2 godzin (bez kilku sekund). Pewne rezerwy były - ale nie było ich wiele. Zobaczymy jak mi pójdzie w Rudawie. Być może pobiegnę w "Ekipie Ostatniej Minuty" - wesołej gromadce która z założenia celuje w czas 2:59:xx . Zaproszenie mam - więc może się skuszę na ten jakże niestandardowy wynik.

  • evenement

    evenement

    9 czerwca 2010, 13:15

    dzięki za propozycje dot. biegania ;) Mam tylko jeszcze jeden problem tj. zarówno moja mama jak i tata mają problemy ze stawami, a ja nie mam nigdzie miękkiego podłoża do biegania typu asfalt albo polna droga- sama kostka brukowa. I boję się, że bieganie jest nie dla mnie.. Jak myślisz? A propos zdjęć z gołym tyłkiem ;) to może masz rację, chociaż jakoś nie widzę w nim więcej zdrożności niż w analogicznych zdjęciach dziewczyn ze stringami, albo w kostiumach kąpielowych ;) Strasznie wiele zakrywają ;p Ale tabu i etykieta są z natury pozbawione logiki ;)) No i juz niedługo przestanę się odchudzać. Uważam, że stara tych 4,5 kg jeszcze mi się przyda, tym bardziej że od kiedy się odchudzam mam lepsze samopoczucie, lepiej śpię. mam lepszy koloryt cery i lepsza kondycję. P.s. Zdjęcia z profilu- ukłon do ziemi

  • trikolor

    trikolor

    7 czerwca 2010, 17:43

    Drogi Gerhardzie, uzywam tutaj slowa tapering z lekkim przymruzeniem oka;) Wiem, ze jest to slowo nieznane, moze i modne, ale oddaje cala istote okresu przedstartowego. "Odpoczynek" nie oddaje tego czym tapering jest. Nestety. I nie znam tez polskiego zamiennika na tapering. Bo jak jednym slowem oddasz sens czynnosci: odpoczynek, zaniechanie/zmiejszenie ilosci biegania, nawadnianie, odpowiednie odzywianie, stretching itp?? Pozdrawiam!

  • trikolor

    trikolor

    7 czerwca 2010, 09:20

    Dzieki Gerhard:) Sama chyba dobrze nie wiedzialam, ze slonce moze tak dac w kosc!!!! Z reszta czuje po nogach, ze nie one sie napracowaly;)) Oczywiscie powodzenia w rudawie, rzeczywiscie robi wrazenie ta trasa;) Zycze przyzwoitej temperatury i chlodnego wiaterku na trasie:)))