Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na rower


- Tato! Na rower!!

- Chwileczkę, jeszcze coś zrobie.

- Tato! Na rower!!

- Muszę wyłączyć komputer.

- JA WYŁĄCZE!!

Po czym synek odebrał mi myszkę. Kliknął na krzyżyk w prawym górnym rogu (zamykając aplikacje). Kliknął na menu Start, wybrał: Zamknij, a gdy pojawił się komunikat "Zamykanie systemu windows" potwierdził wciskajac OK.

Poszliśmy na rower. Mały ma 3 latka..

 

Zdjęcia pochodzą z treningu karate na Biegu ku Madonnie. Trening został poprowadzony przez Shenga 

  • Joannaz78

    Joannaz78

    2 września 2011, 19:54

    Dzieci tak juz maja. :) Kimono zawsze przywraca mase wspomnien u mnie. Dziekuje

  • Agujan

    Agujan

    2 września 2011, 16:32

    ...bo to pokolenie mam wrażenie ze rodzi się z umiejętnościami które nam zajmowały trochę czasu a naszych rodziców często przerastają do dziś :)))

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    2 września 2011, 08:42

    no...... Mój też jak widzi klawiaturę so az go nosi......ma 10 mscy...Dobrze, że jest bezprzewodowa, to bedę mogła pochować... i mysz też. Ale te dzieciaki rosną!!!!!A "Tato na rower" (ew. mamo) to chyba najlepsza motywacja do ruch, co??? pozdrawiam