Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


  Wczoraj ćwiczyłam dolne partie ciała. Jak dla mnie dość wyczerpujące. Trochę obciążają kolana. 

Dzisiaj waga 58 kg. Stanęła w miejscu jakby była zaprogramowana na liczniku. Ale to nic. Lubię ćwiczyć i będę to robić dalej.