Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
killer


  Pomimo zakwasów w udach i pośladkach ćwiczyłam dziś Killera. Trochę przeszkadzały lecz dałam radę.

Ostatnio robię desery z galaretki zmiksowanej z serkiem homogenizowanym. Zjadam małe porcje z dodatkiem gorzkiej czekolady na drugie sniadanie. Odstawiłam na trochę jogurty żeby sprawdzić czy to nie one powodują mój wzdęty brzuch, a wychodzi na to że tak. Powrócę do nich za jakiś czas i ocenię.

  • JzBeata

    JzBeata

    22 stycznia 2014, 18:43

    Twarda jestes :)