Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tabata


Od paru dni "chodzą " za mną precelki i Tabata. Dzisiaj w końcu upiekłam precelki według przepisu z internetu i spróbowałam poćwiczyć Tabatę. Precle nawet wyszły, ale z Tabatą gorzej. Zrobiłam tylko dwa z trzech protokołów i trzęsą mi się całe nogi. Zmierzyłam puls -105. Nieżle . Na codzień miewam 50-55. Pare dni temu miałam puls 45 i to już chyba mój rekord.

https://www.youtube.com/watch?v=OFx1cicEn8U