Hej laski. Bardzo dawno mnie tu nie było, bo ogień się pod tyłkiem palił. Plany mojego budynku oddałam 12.03 koło 10.00. Tydzień przed tym siedziałam od rana do nocy, trzy dni wcześniej w ogóle nie spałam. Krew i pot, prawie się łzy lały, ale oddałam. W tym samym tygodniu, w piątek oddałam modele i chillowałam przez weekend. Chociaż trochę. W poniedziałek powieszenie plakatów, postawienie modeli, a od dzisiaj się zaczęło. Profesorowie z rana łagodni a potem leciała krytyka jak z rękawa. Póki co dziwnie spokojna jestem. Może jutro mi się udzieli, jak będę się przygotowywała do swojej prezentacji.
Trzymajcie kciuki za mnie w czwartek od 10.45 do 11.15.
Aby zdać i skończyć studia. O więcej nie proszę. :D Po obronie mogę zająć się sobą i swoim ciałem, które podczas magisterki doprowadziłam do rozpasania, chociaż muszę się przyznać, że się od ponad tygodnia pilnuję, żeby nie było Już teraz trochę ćwiczę i się rozciągam. Dzisiaj wjechał 40 minutowy program treningowy. Lepsze 40 min niż nic, więc jestem zadowolona :)
Trzymajcie się! W weekend w końcu Was odwiedzę :*
fitball
21 marca 2018, 21:21powodzenia ;)
GlamPop
22 marca 2018, 19:56Dziękuję :*
106days
21 marca 2018, 20:31Trzymam kciuki! I czekam aż napiszesz, że już po ! :)
GlamPop
22 marca 2018, 19:55Dzięki <3 <3
Naturalna! (Redaktor)
21 marca 2018, 10:01nie odwiedzaj, w weekend się zabaw ;)
GlamPop
22 marca 2018, 19:55Hehe tak zrobię ;)
Naturalna! (Redaktor)
22 marca 2018, 20:58Ufff. A już myślałam, ze zwalisz mi się na głowę i będę musiała kawkę parzyć i piec ciasteczka ;)) baw się dobrze cokolwiek zaplanujesz :)
GlamPop
22 marca 2018, 21:00Następnym razem wpadnę na kawkę i ciasteczka :D
Kora1986
21 marca 2018, 07:43trzymam kciuki!!
GlamPop
22 marca 2018, 19:55Dziękuję!! ;)