Witam witam ;) u mnie ok,na chrzcinach tez bylo fajnie. Pilnowalam się z jedzeniem,ale niestety nie miałam czasu na ćwiczenia. Bylam na rozmowie o pracy,dziś też troche w biegu. Może jutro się uda :) A jak Wam idzie? 24 maja musze widziec 65 kg!! nie wiem jakim cudem,ale bedzie :) chocbym miala sobie markerem napisać na wadze,hehe :)
Devon3413
8 kwietnia 2014, 18:37Hue hue podoba mi się twoja determinacja :) powodzenia!