Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmęczenie

Dziś od rana jestem niewyspana i zmęczona. Po wczorajszym dwunastogodzinnym dyżurze - dzisiejszy ośmiogodzinny od 7.00 to prawdziwa męka, a jutro kolejna dwunastka....to dopiero jutro.

Pomimo mego zmęczenia wsiadłam dziś na rower i wykręcilam 17,75 km.  Jestem jeszcze bardziej zmęczona ale i zadowolona. Jutro ważenie , aż się boję

Pozdrawiam

  • igaa79

    igaa79

    22 lutego 2013, 13:10

    gratuluję samozaparcia, na pewno będą efekty;)

  • alam

    alam

    21 lutego 2013, 16:41

    Zarżną cię tymi dyżurami! Podziwiam za rowerek. Wprawdzie ja po szkole czuję się jakbym przewaliła wagon węgla, ale to raczej zmęczenie psychiczne. Ale jak widac w obu przypadkach rowerek pomaga :) Dzięki za kciukasy! Pomogły :)

  • renigliwice

    renigliwice

    20 lutego 2013, 19:39

    Jesteś bardzo wytrwała i dzielna. Grunt to nie zrażać się i konsekwentnie dążyć do celu. Damy radę! Pozdrawiam. Renia