Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
postanowienie

Wieczorm mój ślubny zrobił 21 km przez 30min- prawdziwy kolarz :-)

Korzystająć z wolnych dni z samego rana wziełam się za trening.15 powtórzeń ćwiczeń na poprawę metabolizmu ( z hantlami) i 30 min jazdy na rowerze HR 141-156 dystans 16.91 km-   506 kcal .

Dziś odpuszczam sobie wizytę w szpitalu, gdyż zaczeło mnie gardło boleć i mam stan podgorączkowy( nie chcę dobić wirusowo  osłabionego taty).Nie ominie mnie niestety  wypad w miasto, gdyż muszę odebrac książki z księgarni i zrobić zakupy , a tak mi się marzy łóżeczko

Jutro ważenie. Czuję, że nie będzie najlepiej ! ale trwam. Powoli, powoli dąże do celu. Muszę się przyznać iż, podobają mi się plany  zrzucenia wagi w ciągu miesiąca u niektórych z was! chyba "zerżnę" od Was  ten pomysł,

Luty się już kończy więć moje postanowienia zacznę od marca.

Zakładam żę będę chudła 1 kg miesięcznie to na koniec grudnia będzie upragnione 70kg.I tego będę się trzymać.

 

 

  • igaa79

    igaa79

    27 lutego 2013, 13:58

    na pewno będzie dobrze, powodzenia

  • Tallulah.Bell

    Tallulah.Bell

    27 lutego 2013, 09:58

    Na pewno uda ci się schudnąć więcej niż 1 kg miesięcznie. Powodzenia :)