Oj, super 23km marszu. Przyjemnie męczy Słonko pod koniec dało się we znaki , ale to nauczka na wczasy . Będę wiedziała jak planować piesze wycieczki . Mały grzeszek, piwko-ale to dla wyrównania ciśnienia osmotycznego międzykomórkowego
Oj, super 23km marszu. Przyjemnie męczy Słonko pod koniec dało się we znaki , ale to nauczka na wczasy . Będę wiedziała jak planować piesze wycieczki . Mały grzeszek, piwko-ale to dla wyrównania ciśnienia osmotycznego międzykomórkowego
izabela19681
7 lipca 2014, 10:1323 km???? Ja zrobiłam 10 km i miałam z lekka dość, więc wróciłam komunikacją :)
roza1231963
6 lipca 2014, 19:33Tak trzymaj a waga zacznie spadac.
vieslava
6 lipca 2014, 19:13Podziwiam ;-)
LittleWhite
6 lipca 2014, 18:13Wow super :)
lonia74
6 lipca 2014, 18:09Pięknie!!!