Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8


Kolejny dzionek minął. Bez wagi, bez ćwiczeń, ale za to z prasowankiem. 
Chyba przy prasowaniu za dużo kalorii nie spaliłam, ale zawsze coś. 
  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    3 stycznia 2013, 19:23

    Powodzenia ;)