po 3 Dniach udało mi sie zrobić CAŁEGO SKALPELKA mojego kochanego ... z szczęścia aż poprzestawiałam meble w pokoju, pograłam z synkiem na podwórku piłką plażową zrobiłam obiadek :) do tego wszystkiego idę dziś zbierać czereśnie :)bedzie podwieczorek z czereśniami .... czeka mnie jeszcze spacerek z dziećmi i długi spacerek z moim Haszczakiem wiec DZIEŃ PEŁEN RUCHU i atrakcji :) oby tak dalej :) kocham taka pogode jak nie jest i za gorąco i za zimno wszystkiego wtedy mi sie chce ^.^
BedeWalczycDoKonca
18 czerwca 2014, 15:24Uwielbiam czereśnie ! :)) Dla mnie jednak mogłoby być trochę cieplej... Miłego dnia ;)