Cierpię. Pogrążam się znowu w żarciu. Kuźwa !!! Nie tyję, nie, nie oto chodzi, ale nie spadam !!! Jestem TAKA SAMA !!! Nie mogę kupić nic nowego w rozmiarze S/M. Opadłam na laurach? Nie wiem. Za dużo komplementów? Ostatnio szefowa powiedziała mi, że laska się ze mnie robi. Robi? Robi to się od dwóch lat, gdzie większość z was już może się pochwalić figurą, którą by chciała mieć. Co mnie kusi? Co sprawia , że mam te kompulsy ? Nie mogę już patrzeć na tę szafę z rozmiarem LLLLLLL , Large, duża, wielka, ogromna, tłusta :( Przecież czujnik drzwi automatycznych w Lidlu mnie nie łapie, żeby się otworzyć, więc jestem szeroka ? Okropny dzień, depresja deszczowa, ehhhh....
samdresik
2 sierpnia 2011, 08:53ej, mnie tez kiedys czujnik w biedronie nie chcial zlapac. zglupialam :O bo nie wiedzialam co robic. tłumaczyłam to sobie tak ze jestem juz za chuda i czujnik mnie nie widzi;D Ty tez sobie tak to tlumacz:D i bierzemy sie w garsc:) trzba przeciez dokonczyc to co sie zaczelo!!
elyanna
31 lipca 2011, 20:54Dziękuje Ci za wsparcie i miłe słowa! Co prawda ja sama jeszcze nie myślę o sobie w taki pozytywny sposób, ale pracuje nad tym, a przynajmniej zaczynam ;) i wierze, że to się kiedyś zmieni. Jeśli chodzi o dietę to mam podobnie od kilku tygodni, wykupiłam sobie dlatego na miesiąc Siłę Błonnika, no i teraz pewnie będę stosować, bo szkoda mi kasy. ;) Obiecuje sobie jednak, że to ostatni miesiąc, i robię stabilizacje. A przede wszystkim - koniec dołowania się !!! PS. rozmiar L jest spoko :) mi tam nie przeszkadzał. Nie pisz o sobie, że jesteś tłusta i ogromna :-P Problem by był może jakbyś musiała kupować większy nawet niż XL-ki. mamy ten sam wzrost i ja przy wadze 63 kg już źle nie wyglądałam :)
eversunshine1994
30 lipca 2011, 13:50i tak juz wiele udało Ci się osiągnąć!! ;*
czarnaa60
30 lipca 2011, 00:01Nie poddawaj się ! musisz dać rade ; ) w końcu waga spadnie zobaczysz powodzenia;*