Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak wyglądałam kiedyś... NEVER AGAIN !!!!!


Hej !!! Jestem, wróciłam !!! :)))) Tzn byłam ciągle, ale jakoś nie miałam o czym pisać... Nic się nie zmieniało, nawet w pewnym momencie znowu mnie przybyło, ale poszło w dół. Nerwy, stres...nie chcę o tym mówić. Jedzenie odeszło na drugi plan, nie myślałam o nim, jadłam, bo poczułam głód, a nie żeby to niego nie dopuścić, i potrafiłam pochłaniać 6 posiłków-podjadaczy dziennie. Dalej walczę, wiem, że jedzenie będzie krążyło wokół mnie, ale jak tylko spojrzę na to zdjęcie, które odkopałam ....

Wakacje 2008 - z lekka 80 kg...



No i teraz, w końcu 555555 z przodu.... ;))))

  • natalia1211

    natalia1211

    15 sierpnia 2012, 13:41

    Jej... teraz wyglądasz jak całkiem inna osoba:)GRATULUJĘ

  • Gorgonzola1985

    Gorgonzola1985

    6 kwietnia 2012, 23:01

    Polecam stresująca pracę na nogach przez 12 h ;))))) :P

  • kachnienka

    kachnienka

    6 kwietnia 2012, 22:58

    naprawdę ślicznie się zmieniłaś, 60 kg to byłby szczyt moich dietetycznych marzen!:)

  • Gorgonzola1985

    Gorgonzola1985

    6 kwietnia 2012, 22:58

    Obiecuję ofotkować się w najbliższym czasie ;) :P

  • znajoma1996

    znajoma1996

    6 kwietnia 2012, 22:55

    ale pokaż całą swoją figurę :)

  • znajoma1996

    znajoma1996

    6 kwietnia 2012, 22:54

    też dąże do 5 z przodu, a Ty wyglądasz świetnie :) Taka drobniutka się zrobiłaś :)

  • Gorgonzola1985

    Gorgonzola1985

    6 kwietnia 2012, 22:54

    Haha, można powiedzieć - NIESTETY ;)))

  • znajoma1996

    znajoma1996

    6 kwietnia 2012, 22:54

    ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo ;O

  • alkap

    alkap

    6 kwietnia 2012, 22:51

    to TY ??? ta sama osoba ??? wow !!! jestem pod wrażeniem :)