Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29


Za dwa dni minie mi miesiąc jak jestem na diecie. Nie ukrywam ze jestem trochę podekscytowana  tym faktem. Już nie mogę się doczekać pomiarów. 

Z drugiej strony martwi mnie mały szczegół w mojej budowie ciała. Teraz jak się przyglądałam swojemu brzuchowi stwierdziłam że górna część brzucha jest większa od dolnej. Tzn jak stanę bokiem to górna część brzucha bardziej odstaje do przodu niż dolna. :/  (mam tylko nadzieję że nie za bardzo mi poprzesuwali bebechy przy casarce , bo w sumie na stole spędziłam ponad godzinę po wyciągnięciu małej. Jedno tylko wiem powiedzieli, żebym już więcej dzieci nie planowała bo mogę stracic część jelita lub pęcherz  lub moge nie przeżyć. I najlepiej zebym nie miala juz zadnej innej operacji zwiazanej z otwarciem jamy brzusznej.I tyle się na ten temat dowiedziałam. Porostu miałam takie wzrosty że szkoda gadać.) 

Więc dziewczyny, które nie macie jeszcze dzieci lub planujecie przesłanie dla was. Jesli nie ma przeciwwskazań rodzcie drogami natury. Bo chcąc nie chcąc na starosc albo niedalekiej przyszlosci dane zabiegi wyjdą mi bokiem.

A dziś dzionek zleciał mi szybciutko. Wzięło mnie dzisiaj na sprzątanie. Gdy odebrałam starszą z przedszkola wraz z drugą pociechą wywiozlam je do dziadków a sama wróciłam do domu. W tym czasie ogarnęłam kubełek dwie łazienki poscieralam kurze w salonie i odkurzylam cały dom odkurzaczem. Jutro wezmę się za ścieranie kurzy u starszej w pokoju, i u siebie wsypialce oraz  kuchnię. Przydałoby się umyć segment, bo takie są uroki mebli w połysku. :/ oraz okap zwłaszcza że jest czarny i ze  szkła. Jego to by było można myć co dwa, trzy dni w tygodniu. Tak mnie urządził mój kochany mąż podczas mej nieobecnosci. Ale z drugiej strony jak tak często go pucuje  to mam pewność że jest czysty :). A nie że od święta by się go przejechalo szmatą.

Poza tym dzisiaj dieta przestrzegana całkowicie i ćwiczenia też zaliczone. :)

A teraz kładę się spać. 

Dobranoc wszystkim ;)

  • onserwuje_inspiruje

    onserwuje_inspiruje

    31 stycznia 2019, 12:26

    Pomiary będą dzisiaj czy jutro? Też czekam :) Choćby był to tylko - lub aż - 1 cm mniej to i tak będzie sukces! :)

    • onserwuje_inspiruje

      onserwuje_inspiruje

      31 stycznia 2019, 12:30

      Skoro takie "diagnozy" usłyszałaś od lekarzy to rozumiem, że na dwóch pociechach poprzestajesz? Dodatkowa motywacja, bo figurę którą teraz wypracujesz nie zniszczy ciąża, więc walczysz o długoterminowe efekty :)

    • Gosia288

      Gosia288

      31 stycznia 2019, 20:15

      Pomiary będą 01.02. ,bo w piątki mam pomiar wagi więc i tego dnia wrzucę resztę pomiarów:)

    • Gosia288

      Gosia288

      31 stycznia 2019, 20:19

      Chcąc nie chcąc na więcej dzieci już się nie zdecyduje. Nie będę kusić losu. A mąż jest zadowolony , bo on w sumie na dwójce chciał zakończyć to ja chciałam więcej dzieci. No ale wszystko już jasne i sprawa zakończona. Tak teraz walczę o długoterminowy efekt I nie zaprzestanie dopóki go nie osiągnę:)

  • Moonlicht

    Moonlicht

    29 stycznia 2019, 23:32

    Czekam niecierpliwie na pomiary :) też musiałabym moje brzdące do babci podrzucić i ogarnąć przestrzeń :D

    • Gosia288

      Gosia288

      30 stycznia 2019, 11:53

      Dziadkowie są nie do zastąpienia;)