Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 233


Odpukać młoda już lepiej. Z rana miała temperaturę jeszcze 37.8 , ale potem w ciągu dnia.wachała jej się miedzy 37.4 a 37.6. Zas przed spaniem miała już 37.2. 

Z rana pojechaliśmy na to pobranie krwi. Niestety swoje odsiedziałyśmy , bo akurat przed nami były już dwie osoby na krzywą, dwie ciężarne i jedna z dzieckiem w takim wieku jak moja Natala. Wiec wszyscy co mają pierwszeństwo w kolejce 😅 pojechałyśmy na 9 a wyszłyśmy o 10.40.   Ostatecznie mocz wyzedł prawidłowo a crp lekko zawyżone (11) . Doktorowa powiedziała że niç z tym nie robimy jeżeli jednak temperatora znow zacznie skakać to mam się zjawić a jeśli nie to mam nie przychodzić. Obstawila trzy dniówkę , bo powiedziałe że na zeby to trochę zawysoką tą temperaturę miała. Ja jednak obstawiam zęba bo w nocy młoda pomrukuje. 

Dziś również odwiedziła nas chrzesna Natalii. Byla ze swoim synkiem w Lodzi w szpitalu na rehabilitacji i potem do nas wpadla, bo stwierdziła że potem juz bedzie nam sie cieżko zgrac na spotkanie, bo jej starszy synek idzie pierwszy rok do przedszkola. A to wiąże się z ciągłymi chorobami.  Na dodatek dowiedziałam się że chrzena Natalii obchodziła dziś urodziny. Wiec w jedną z pięciu babeczek na talerzu wbiłam symboliczną świeczkę i starsza niosąc ten talerz zaśpiewała cioci sto lat. 😊 Była mile zaskoczona. Ale jedną babeczkę trzeba było zjeść a potem jeszcze wpadły 3 kawałki ciasta. Ehhh. Ale tak to jest gdy nie je się śniadań. 

Z tego tytułu dieta nie przestrzegana. Moje menu;

Śniadanie: brak ( szybkie wyjście do laboratorium)

Śniadanie2: 5 śliwek

Obiad: schabowy z ziemniaczkami i surówką ( przyjazd chrzesnej mojej Natalii wiec zrobilam normalny obiad)

Podwieczorek: babeczka, napoleonka, mały kawałek pleśniaka i mały kawałek ciasta mamy w tym 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem ( czas spozycia rozłożony w ciagu 2h)

Kolacja: kanapka z parzoną szynką po starszej

Mam nadzieje że od  jutra naprawde juz mi się  uda wrócić do diety.

Ćwiczeń brak.

No i tyle moich wywodów. Teraz spać bo odlatuje. Pa😉

  • coco29

    coco29

    22 sierpnia 2019, 11:21

    My tez dzisiaj w nocy z temperatura z tym ze po szczepieniu wiec chodzę trochę nieprzytomna. Dobrze ze z mała u Ciebie już lepiej oby temperatura nie wróciła.

    • Gosia288

      Gosia288

      22 sierpnia 2019, 22:28

      Odpukać już dziś nie gorączkowała. 😊Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko do normy wróciło. 😊