Dziś wybrałam się z dziewczynkami na spacer. Poszlysmy przez pola w strone moich rodziców. Młoda na sam koniec juz wymiekla i okolo 400 metrów musialam ja niesc na rekach no ale i tak dobre 1,5 km przeszla na swoich nóżkach, bo do dziadkow jest dobre 2 km. No oczywiscie dziewczynki zostaly juz u dziadkow a ja z powrotem z buta do domu po samochod. 😊 Wiec ja na spacerku zrobiłam około 3.5 km , bo sama wracałam już krótszą drogą. 🙂 Wiec dzisiaj zrobiłam trochę więcej aktywności niż miałam w planach. Dieta przestrzegana.
W czwartek jednak ze starszą wybiorę się do lekarza bo kaszel nie przechodzi nie ma poprawy ani pogorszenia. Niech ja przesłucha, bo jutro już minie tydzień jak się tak zakasluje. 😒ehh. ....
Dzień udany 😄
Moje menu:
Śniadanie: 1 i 1/2 kanapki z miodem ( 4 lyżeczki) i orzechami (2 szt)
Śniadanie2: jogurt naturalny 300g z kiwi (2,5 szt-240g )
Obiad: kasza gryczana ( 1/2 saszetki) sos i kawalek karczku, ogórek kiszony.
Podwieczorek: sok jabłkowy 250ml
Kolacja: sałatka z śledziem ( 100g papryki, 80g ogórka zielonego, kukurydza konserwowa 60g, śledzik na raz z cebulką 110g)
Aktywność:
- spacer ok. 3,5 km
- trening z vitalii
- rowerek stacjonarny interwał 13km
justi_cb
22 stycznia 2020, 06:28Brawo za aktywność i przestrzeganie diety! Ależ będą piękne efekty :)
Gosia288
22 stycznia 2020, 09:46Oby, bo u mnie bywa różnie 😊. Ale najważniejsze , że zaczynam czuć się lepiej fizycznie jak i psychicznie. Dzięki czemu ogolnie samopoczucie dużo lepsze .😁