Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trza się wziąśc od nowa


oj kurde... trochę sobie pozwoliłam na parę rzeczy niedozwolonych i parę piwek i 0,5 kg więcej.... od jutro zero alkoholu i nic nie pieczonego tylko jabłuszka, rybka, grejpfruty i jogurcik naturalny:) i koniec z kawa. I tak już2 dzień (a pijałam po 3 dziennie) i jej nie pije. Chcę trochę oczyścić organizm z toksyn herbatkami różnymi bez cukru