Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
obiadek


na obiadek: zupa warzywna z fasolki szparagowej, otrąb, zaklepana łyżką jogurtu naturalnego do tego maślanka( sklepowa) :( ...Pycha... A i dziś już troszkę rowerkiem pojeździłam...Czuje się super..Cały czas w ruchu... Może jakiś spacer z Gosią... Zobaczymy...Zmykam szykowac małej kaszkę.... Potem poczytam Wasze pamiętniki...Trzymajcie się.. Najlepiej chudnie sie w grupie... Dziękuje, że jesteście...
  • chwiejna88

    chwiejna88

    18 sierpnia 2010, 13:38

    ale smaka narobiłaś tą zupką :) mniam mniam...

  • agatastt

    agatastt

    18 sierpnia 2010, 13:05

    Świetnie Ci idzie,jesteś bardzo dzielna i tylko tak dalej:))Trzymam kciuki i życze miłego dnia

  • iwona088

    iwona088

    18 sierpnia 2010, 13:00

    mi apetytu narobiłaś a ja muszę wcinać chleb na obiad i do niedzieli non stop w pracy to będę na to skazana:/

  • Rozumiee

    Rozumiee

    18 sierpnia 2010, 12:56

    kurcze u mnie ciągle pada.... to jakaś masakra, ale na rower pójdę nie odpuszcze sobie nie mogę! pozdrawiam :)