Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"pociazowy" brzuszek i pierwsze efekty mojej pracy


Zastanawialam sie czy wrzucac jakies fotki, ale w sumie dlaczego nie, w koncu mamy sie tu motywowac. Zalozylam konto na Vitalii kilka lat temu, ale wiele sie od tego czasu zmienilo, pojawily sie dzieci, nowy etap w zyciu, nowe wyzwania i oczywiscie NOWA JA -JA MAMA. Wraz z macierzynstwem oprocz dzieci pojawily sie dodatkowe kilogramy, dlatego zalozylam nowe konto i oto jestem ponownie gotowa do dzialania. Cwiczenia zaczelam juz kilka tygodni temu jak tylko przestalam karmic. Wczesniej tez nie bylo mowy o diecie. Cwicze 2 razy dziennie, 6 razy w tyg o ile maluchy nie utrudniaja, treningi ok 30min, nie jem miesa od 17 lat, staram sie jesc mniej, bo niestety porcje to moj najwiekszy problem, ale zawsze jest to co najmniej 5 posilkow, jak najbardziej zroznicowanych. A ponizej efekty tych wszytkich zabiegow :) No coz biust jeszcze calkiem spory, ale brzuch chyba ok.

 

  • agetes

    agetes

    3 grudnia 2017, 17:07

    to jest brzuch po ciazy ?! Kobieto, chcialabym taki przed ciaza :D

    • GosiaRej

      GosiaRej

      6 grudnia 2017, 20:22

      Dziekuje ;-)

  • aniapa78

    aniapa78

    3 grudnia 2017, 07:37

    Bardzo ładnie wyglądasz. Ja tam nie widzę pociążowego brzuszka:)

    • GosiaRej

      GosiaRej

      3 grudnia 2017, 13:32

      Dziekuje bardzo, codziennie daje mu wycisk :)