Czuje moc cwiczen i nie umiem juz bez nich zyc! <3
Dzis zaliczone skalpel i boczki tiffany i spacer 30 min ( wszystko bez chwili wytchnienia Bo wrociwszy do domu cora spala wiec zabralam sie do roboty!) Czulam kazdy miesien rece sie trzesa i nogi ale to jest wspaniale uczucie! ;Dto przed
Waga ok 72 do tego cialko jest nawodnione i pracuje nad nim! Wiem do idealu brakuje 10 kilo mniej ale czuje sie bossssko ;D
wymiary
przed/po
talia 74/73
brzuch 85/83
biodra 100/98
łydka 35/34,5
I feel good! ;D
A oto Mój Najwięikszy Skarb<3
Na weekend jade do tesciow ale tam nie odpuszcze cw wiec Zycze udanych Mikolajek;***
Rakietka
6 grudnia 2013, 18:52Udanych Mikołajek :)
ewela22.ewelina
6 grudnia 2013, 18:14sliczny skarb!!! kochana jest roznica:D
domanika
6 grudnia 2013, 17:31Brzuszek mega, szczególnie w tych seledynowych spodenkach mi sie podoba. dzieki za motywacje, a początek notki o tym jak wielką sile ma trening... kurcze piękne słowa, mam nadzieje, ze niebawem i ja to poczuje i uwierze, ze tez kiedys bede mogla miec taki piekny brzuszek. buzial:)
Olaa92
6 grudnia 2013, 14:50Piękny ten Skarb :D Też ćwiczę skalpel, od ilu już go robisz??
kasia2666
6 grudnia 2013, 13:49jest różnica kochana
szabadabada
6 grudnia 2013, 13:49niby tylko po centymetrze, czy 0,5 spada a jaka różnica- brzuch zupełnie inny, jędrniejszy. To motywuje najbardziej
virginia87
6 grudnia 2013, 13:48piękna różnica :) na prawdę podziwiam i mam nadzieję, że już niedługo i ja będę miała czym się pochwalić :) a córcia ślicznotka :) kocham te wielkie oczka u małych dzieci :)
Ptysia1602
6 grudnia 2013, 13:39super :) trzymaj tak dalej
noperfecto
6 grudnia 2013, 13:33rewelacja! trzymaj się!