Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrot do punktu wyjscia ;(


Ahhh i co znowu pisac 73.6 jestem daremna ciagle 2 kilo w dol 2 w gore ;( Musze sie opanowac jak znajde prace z wygladem jak slon;( 

  • virginia87

    virginia87

    16 marca 2014, 22:17

    ja tam nie postrzegam Cię jako słonia :) jak po slubie? nic nie napisałaś :(

  • wawinia

    wawinia

    16 marca 2014, 13:45

    jest ciezko ale jakos trzeba sie zmobilizowac

  • Zerozucchero

    Zerozucchero

    16 marca 2014, 11:53

    Znam ten ból, moja waga też ciągle wraca w okolice 73-75kg, ale tym razem staram się działać nieco inaczej niż zazwyczaj :)