witajcie, ewakuuję się zaraz do łóżka, bo powieki mi się same zamykają niestety....
chciałam tylko dla potomnych wpisać rezultaty centymetrowe po 3 tygodniach diety, a wię zaczynam (dane z soboty 13.10 i 22.09):
waga: było 68,1 jest: 64,3 (-3,8 kg)
szyja było: 33 cm, jest: 32 (- 1 cm)
biceps było: 31 cm jest: 29 ( - 2 cm)
biust: było: 100 cm, jest: 97 ( - 3 cm)
pod piersiami: było: 86 jest: 82 ( - 4 cm)
talia było: 86 jest: 81,5 ( - 4,5 cm)
brzuch było: 95 jest 94 ( - 1 cm)
biodra było: 97 jest 95 ( - 2 cm)
"bułki" (bryczesy itp. połączenie ud z pośladkami) było : 99,5 jest: 97,5 ( - 2 cm)
udo było: 59,5 jest: 57,5 (- 2 cm)
nad kolanem: było: 41 jest: 40 (- 1 cm)
łydka było: 39 jest : 38 ( - 1 cm)
zawartość tłuszczu było: 34% jest: 31% ( - 3 punkty %)
Jak widzicie, wszędzie mi ubyło w mniejszym lub większym stopniu zmianę już odczuwam w ciuchach, szczególnie widzę to po mojej służbowej spódnicy, która już mi się nie wpija w brzuch.
mogłabym jeszcze trochę więcej poćwiczyć, ale tu z siłami jest różnie niestety, wychodzi mi mniej więcej 3 razy w tygodniu, więc jakiegoś dramatu nie ma. Pewnie bardziej się zmobilizuję, gdy waga przestanie spadać .
No to tyle, chciałam się tylko pochwalić, zerknę szybko, co u Was i idę do wyrka....
słodkich snów
hwhwhw72
17 października 2012, 22:15piękne te minusy oj piekne;))
Isengard
16 października 2012, 21:39Bardzo ładnie spada z talii :)
deli9997
15 października 2012, 21:51ładne spadeczki ;)
klaudeczka1983
15 października 2012, 21:45super wynik!
megiagnes
15 października 2012, 21:41brawo tylko tak dalej;D