Hejka, dzisiaj rano pomiar, bardzo się bałam, bo grzeszki były ale nie jest źle 2,3 kg mniej. Nie wiem jak mi to poszło. Dieta spoko oby tak dalej, motywacja tylko żeby nie poszła w siną dal to będzie ok. Rano dzisiaj zamiast treningu trenera rozgrzewka i 8 min roweru to było 40min marszu.
Piękna pogoda POzdrowionka
goskabg
11 kwietnia 2015, 14:48Będę się starała BA,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,rdzo
dorotamala02
11 kwietnia 2015, 13:31Piękny spadek,brawo tak trzymaj.
alex156
11 kwietnia 2015, 10:11no to super -2,3kg to świetny wynik. Pozdrawiam
Maaarzycielka888
11 kwietnia 2015, 09:59Motywacja na pewno zostanie, bo jak to tak bez niej? Od czasu do czasu trzeba tylko odświeżyć sobie pamięć po co to wszystko ;) Pozdrawiam i gratuluję spadku :)