Mniej pracy zdecydowanie. Mam minimalnie więcej czasu i po głowie znowu przebłysnęła VITAIA. Trzeba wrócić, pogadać, zobaczyć co u kogo się dzieje. I podnieść dupę z kompa i zacząć znów żyć dla siebie. Jedyną rzeczą którą jestem rozczarowana to brak dostępu do diet archiwalnych za,które zapłaciłam i stały się moją własnością. Po zalogowaniu nigdzie ich nie znalazłam, tylko zaproszenie do dalszego zakupu. Uważam, że wgląd w diety powinien być. Ale co tam, jutro zrobię sobie pomiary i zaczynam od nowa.
dorotamala02
31 sierpnia 2015, 17:51Zapłaciłaś to powinny być,też tak myślę ale widzę że nie zepsuło to Ci zapału do działania Pozdrawiam.