Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień 80 brzuszków


:DPierwszy raz wiara w siebie dodaje mi zapału, pozytywnej energii. Muszę jednak przyznać, że pierwszy raz mam dobraną dietę rewelacyjnie, nawet godzinny posiłków, które mi określili wkomponowały się w mój rozkład dnia wspaniale. Zawsze walczyłam z godzinami nie współgrały one z moim rozkładem dnia. Teraz nie przeszkadza Mi, że nieraz gotuję 2 osobne obiady. Posiłki proste i szybkie.

Jednak te ćwiczenia i treningi nie bardzo Mi odpowiadają, dlatego też wyzwanie brzuszki

Pozytywy;

1. wymuszają zrobienie przynajmniej 58 brzuszków dziennie aby wyszło 1600 w miesiąc, więc nie jest to dużo,

2. jakaś forma ruchu  do zrobienia

 Poprawa koordynacji, poprzez Tai Chi, które uprawiam od 2 lat. Myślałam,że przy kłopotach z kręgosłupem, będzie to jakiś kłopot, ale delikatne rozciągnięcia i przepływ energii daje mi dużą ulgę. 8)

  • dorotamala02

    dorotamala02

    2 lutego 2017, 19:29

    Świetnie że dieta pasuje i godziny odpowiadają to bardzo ułatwia.Podziwiam ćwiczenia Tai Chi,sama ćwiczysz czy na zajęciach?

    • goskabg

      goskabg

      2 lutego 2017, 22:48

      Ćwiczę na zajęciach, ciężko byłoby ćwiczyć bez przewodnika. Za dużo niuansów.

  • Asia1257

    Asia1257

    2 lutego 2017, 19:19

    czy robienie brzuszków co daje ?

    • goskabg

      goskabg

      2 lutego 2017, 22:51

      Wzmacniasz mięśnie brzucha. Skóry to nie podniesie do końca, ale przy niedużej nadwadze albo do 40 brzuszki i niepotrzebna plastyka brzucha.